Parchatka stacja narciarska (nieaktywna)
Stacja narciarska Parchatka w Kazimierzu Dolnym
Kazimierz Dolny nie kojarzy się jako miejscowość narciarska, i choć raczej nigdy to się nie zmieni, to amatorzy szaleństwa na śniegu na jednej lub dwóch deskach odwiedzający tą urokliwą miejscowość zimą, mają szansę zaspokoić swoje pragnienia. Powyżej znajduje się zbiór aż 4 kamer, które zamontowane są w różnych częściach stacji narciarskiej Parchatka położonej na obrzeżach Kazimierza Dolnego.
Pierwsza kamera została zamontowana przy dolnych stacjach wyciągów orczykowych, tuż przy miejscu, w którym narciarze na świeżym powietrzu mogą sobie chwilę odpocząć i zjeść grillowaną karkówkę, kiełbasę lub inne rarytasy. Tuż za wyciągami widoczna jest karczma Parchatka, zaś w oddali końcówka jednej z dwóch głównych tras narciarskich. Z perspektywy dolnej stacji, na kamerze nr 1 i 2 widoczna jest trasa biegnąca wąwozem po lewej stronie. Natomiast na kamerze nr 4, z perspektywy tej kamery, na prawo odchodzi trasa widoczna na kamerach nr 1 i 2.
2016.01.22 - Przykładowe obrazy z kamer na stacji narciarskiej Parchatka
Widoczna na zdjęciach z kamer trasa, na mapie ośrodka, oznaczona jest kolorem niebieskim i numerem pierwszym. Wiedzie ona dość szerokim stokiem, a raczej wąwozem, do dolnych stacji wyciągów. Trasa ta jest bardzo łatwa, przyjemna i nadaje się doskonale dla początkujących narciarzy. Oznaczona na mapie trasa jako czerwona, to trasa nr 2, której raczej niesłusznie został przyznany ten kolor. Trasa nr 2 jest również w miarę łagodna, choć nieco bardziej nachylona. Niestety nie ma lub nie działają kamery zamontowane przy tej trasie, a jej początek (po lewej stronie) możecie zobaczyć na kamerze nr 4. W trakcie powstawania tego opisu, kamera nr 3 nie działała.
Na miejscu, w stacji narciarskiej Parchatka, funkcjonuje wypożyczalnia i serwis sprzętu narciarskiego, wspomniana wcześniej karczma oraz oczywiście niewielka szkółka narciarska. Najmłodsi goście stacji narciarskiej Parchatka mają do dyspozycji 100-metrowy wyciąg orczykowy zlokalizowany tuż przy karczmie.
Obraz z kamery pochodzi ze strony parchatka.pl